Damian Sikorski – pamiętnik dotychczasowego życia zachowany na płycie „Wiosna”

fot. Ania Powałowska

„Nie ma praktyki bez pomyłki” – takie słowa wybrzmiewają w jednej z piosenek, które znalazły się na debiutanckiej płycie Damiana Sikorskiego „Wiosna”. Zdecydowanie w przypadku tego albumu, nie nastąpiła nawet jedna pomyłka. A autor, odpowiedzialny za tekst i muzykę, z niesamowitą wrażliwością, opisuje swoje doświadczenia, które poruszają serca. Głównie za sprawą tego, że jako słuchaczki i słuchacze, również potrafimy się w nich odnaleźć.

Damian Sikorski i niesamowici muzycy

„Wiosna” to niezwykły album. Nie tylko ze względu na piękne melodie czy ciekawe zabiegi słowne w tekstach. Damian Sikorski zaprosił bowiem do współpracy bardzo zdolnych Artystów i Artystki: Michała Kowalonka, Piotra Niesłuchowskiego, Penelov, Martę Zalewską, Colina Bassa, Michała Gęsikowskiego oraz Barda Kowalskiego, którzy wykonali utwory. I chociaż autor materiału już od wielu lat komponuje oraz pisze teksty, „Wiosna” jest Jego debiutanckim solowym albumem. Ta płyta to idealne zwieńczenie muzycznej ścieżki, jaką do tej pory przeszedł Damian Sikorski i miejmy nadzieję, nowy początek. Tym bardziej że zwłaszcza ostatni utwór pozostawia słuchacza nienasyconym. Z każdym kolejnym dźwiękiem chce się coraz więcej. A może to po prostu łaknienie i tęsknota za twórczością wspólnotową? Każdy utwór, dzięki temu, że Artyści wnoszą swoją energię i wrażliwość staje się czymś zupełnie unikatowym.

Jak swoje początki wspomina sam muzyk?

Moja przygoda z muzyką zaczęła się w wieku 9 lat. Wtedy rodzice zapisali mnie do szkoły muzycznej na skrzypce i już wpadłem nieodwracalnie do świata muzyki. Dzisiaj moim instrumentem jest gitara basowa. Grałem w wielu zespołach, np. Nocny Stróż, Menski, Quidam, u boku Colina Bassa z legendarnej grupy Camel, w składzie koncertowym hip hopowej grupy Hemp Gru.

„Wiosna” – debiut robiący wrażenie

Utwory na płycie nie są szablonowymi odbitkami tego, co obecnie proponują nam największe stacje radiowe. Nikt nie przejdzie obok tej muzyki obojętnie. Miłośnicy nieoczywistych tekstów, zachwycą się tu rytmiką, prostotą, a jednocześnie ciepłem wyśpiewywanych słów. Muzyka jest natomiast skomponowana w sposób poruszający w odbiorcach i odbiorczyniach najgłębiej skrywane emocje. W połączeniu z interpretacją zaproszonych Artystów i Artystek, doskonale pasującą do całości, album naprawdę zachwyca.

Nie jestem w stanie opowiedzieć w kilku słowach o moich piosenkach. Jedno jest pewne, że są to szczere, prawdziwe historie, również moje obserwacje, zbiór doświadczeń, marzeń… Plyta Wiosna jest poniekąd pamiętnikiem dotychczasowego mojego życia. I wiecie co? Lubię ten album 😉 – przyznaje Damian Sikorski.

Twórczość składająca się z historii

Ta propozycja rzeczywiście jest niczym doskonała książka, która pozwala poczuć się bezpiecznie i spokojnie. Historie na niej, choć nie zawsze pozytywne, niosą za sobą nadzieję. Rozbudzają wspomnienia. I tak najzwyczajniej w świecie – wzruszają. A to tylko świadczy o tym, jak bardzo wrażliwe osoby brały udział w tworzeniu tego albumu. Jak przyznaje Damian Sikorski, w przyszłości ma zamiar grać koncerty i… wydać kolejną płytę. Zapytany przez nas o to, w jaki sposób zachęciłby słuchaczy do posłuchania swojej muzyki odpowiedział:

To jest naprawdę trudne zadanie. 😉 Będę po prostu niezmiernie szczęśliwy, jeśli posłuchacie i znajdziecie w tych piosenkach swoją historię miejsca…

My tę historię znalazłyśmy. I tego również Wam życzymy.

Zapraszamy także do śledzenia twórczości Damiana Sikorskiego na InstagramieSpotify oraz YouTube.

Zachęcamy Was także do zobaczenia innych artykułów z cyklu Poznaj Muzyków oraz do posłuchania playlisty z utworami wszystkich artystów.