Dwójka utalentowanych muzyków, czyli Aleksandra Radwan i Maciek Starnawski połączyli swoje siły wokalne w utworze „Pani z Telefonu”. Jest to prosta opowieść o współczesnych relacjach międzyludzkich, gdzie bardzo często kontakt rzeczywisty, zastępuje wymienianie wiadomości tekstowych.
Maciek Starnawski i Aleksandra Radwan – wyjątkowy duet wokalistów
Rok 2024 zaserwował nam idealne wokalne, damsko-męskie połączenie. Maciek Starnawski to Artysta, który zarówno swoim głosem, jak i towarzyszącą mu na co dzień gitarą, potrafi zaczarować słuchaczy. Świetnie komponuje i pisze bardzo dobre teksty, zatrzymujące uwagę odbiorców w mediach społecznościowych. Na swoim koncie ma już kilka piosenek, w tym jedną wykonaną z Natalią Grosiak z zespołu Mikromusic. Tym razem do duetu postanowił zaprosić Aleksandrę Radwan. Jak twierdzi sam Maciek:
Tworząc ten utwór od razu pomyślałem o Oli. Jej wrażliwość idealnie wpasowuje się w jego klimat, tekst i melodię.
Wokalistka od lat wspiera na scenie takich Artystów jak Zakopower czy Monika Brodka, a sympatię widzów zyskała dzięki swoim występom w programie „Jaka to melodia?”. To wyjątkowa, ciepła barwa głosu, która w utworze „Pani z Telefonu” staje się poniekąd synonimem słońca, obecnym w tekście piosenki.
To jednak nie wszystkie osoby, o których warto wspomnieć w kontekście tego numeru. Za produkcję muzyczną i nagranie odpowiedzialny jest Michał Kowalski znany m.in ze współpracy z Łoną czy Agnieszką Chylińską. Mix i Mastering natomiast wykonał Jarosław „Yaro” Płocica (Jazzda Music) – nadając tym samym ostateczny kształt tej kompozycji.
„Pani z Telefonu” – piosenka o współczesnych relacjach damsko-męskich
„Chcesz być tą Panią z telefonu, to bądź! Bardzo mnie dziwi, że wystarczy Ci to” – tak zaczyna się refren utworu. Za jego tekst i muzykę odpowiada sam Maciek Starnawski. Numer przedstawia historię kobiety i mężczyzny, którzy boją się rzeczywistej relacji, spotkań twarzą w twarz. Przesłanie płynące z piosenki możemy traktować jako opis współczesnych relacji damsko-męskich, bardzo często opierających się na „iluzji kciuków”, czyli polubieniach w mediach społecznościowych czy hashtagach, którymi opisujemy zdjęcia.
Boimy się rozczarowań drugą osobą lub samym/samą sobą w nadchodzącej relacji. Warto jednak, abyśmy w porę zorientowali się, że taka ucieczka nie tylko nie pomoże, ale i negatywnie wpłynie na coś, co mogłoby być budowane całe życie. Czy zatem naprawdę chcemy, aby współczesne relacje były oparte jedynie na znajomości na odległość? Przecież każdy z nas potrzebuje ciepła drugiej osoby, którego nie zastąpi wymienianie wiadomości tekstowych czy komentarz pod postem.
Kilka dni po premierze singla, „Pani z Telefonu” doczekała się również wersji akustycznej, do której posłuchania także bardzo serdecznie zapraszamy!
Tutaj możesz zostawić komentarz: