Pamiątki z kina – kolekcja ulotek filmowych Seweryna Grambora

ulotki filmowe kolekcja. Mężczyzna siedzący przed segregatorami ze zbiorami ulotek

Zdarzało Wam się po wizycie z kina wychodzić z rękoma pełnymi filmowych ulotek? Naszemu dzisiejszejmu Kolekcjonerowi bez wątpliwości przydarza się to za każdym razem, gdy wybierze się na seans. Do tej pory udało mu się zebrać 7000 ulotek i jesteśmy pewne, że na tym się nie skończy. 🙂 Zapraszamy na filmowo-ulotkowy przegląd Seweryna Grambora.

Proszę zapowiedzieć swoją kolekcję.

Ulotne, pamiątkowe, ulotki filmowe mają swój urok i czar. Przypominają nam o filmach, które kochamy. Nazywam się Seweryn Grambor i jestem kolekcjonerem ulotek i pocztówek filmowych z kina. Mam w swojej kolekcji ponad 7000 ulotek. Prowadzę Instagrama ulotkowego. Szukam pierwszej ulotki, która wyszła po 1990 roku w Polsce. Niestety nikt ich nie archiwizował, ani nie spisywał, więc nie wiadomo jaka była ta  pierwsza, do jakich filmów ulotki wychodziły i ile ich jest.

Ulotki filmowe kolekcja

Co wchodzi w skład Pana kolekcji?

W skład mojej głównej kolekcji wchodzą ulotki filmowe polskie, które były rozdawane w kinie po 1990 roku, ale też wszystkie materiały służące do dystrybucji filmów, tzn. pocztówki, naklejki, przywieszki na drzwi, zakładki do książek, kalendarzyki. Mam też w kolekcji polskie programy filmowe przedwojenne, ulotki festiwalowe, programy filmowe, bilety i repertuary z kin.

W swojej kolekcji posiadam również ulotki i pocztówki z całego świata, m.in. z Japonii, Korei, Australii, Niemiec, Hiszpanii, Portugalii, Rosji, Ukrainy, Węgier, Wietnamu, Włoch, Izraela, Tajwanu, Francji, Holandii i Tajlandii.

Jak to się zaczęło?

Urodziłem się w latach 80′, więc jestem dzieckiem kaset VHS. Filmy były zawsze obecne w moim życiu, pozwalały mi przenieść się w zupełnie inny świat, z dala od problemów codziennych, a wyjście do kina było czymś wspaniałym. To było ważne wydarzenie. Kiedy zacząłem chodzić do kina, zawsze moją uwagę przyciągały kolorowe ulotki z opisami filmów. Często były na stojaku przy kasach kinowych. I naturalne było, że ulotki zabierałem ze sobą do domu. Zresztą, tak jak bilet z seansu. A że mam duszę kolekcjonera, odkładałem je sobie do pudełka.

ulotki filmowe kolekcja

My wszyscy z lat 90′ zbieraliśmy co się dało. Puszki po piwie, opakowania po papierosach, czekoladach, historyjki z gum, karty telefoniczne itp. Kolekcjonowaniem ulotek na poważnie zająłem się dopiero w 2014 roku. Rozchorowałem się i musiałem leżeć w łóżku. Wtedy to, wcelu znalezienia sobie jakiegoś zajęcia, poprosiłem moją córkę, aby przyniosła mi z szafy pudełko z ulotkami, które odkładałem od lat. Okazało się, że mam ich ponad 2000 sztuk. Ułożyłem je alfabetycznie, spisałem i zacząłem szukać w necie, czy ktoś jeszcze zbiera ulotki. Okazało się, że jest kilkanaście takich osób. I tak zaczęła się moja przygoda ulotkowa.

W jaki sposób najczęściej te zbiory do Pana trafiają?

W ciągu roku w kinach mamy ponad 300 premier i co za tym idzie, mamy prawie do każdego filmu ulotkę. Czasem jest kilka ulotek do jednego filmu, różnią się szczegółami, zdjęciami lub opisami. Ulotki są za darmo, więc po prostu przynoszę je do domu z kina. Na te ulotki, których mi brakuje z danego roku, wymieniam się z innymi kolekcjonerami. Starsze sztuki często po prostu kupuję na aukcjach. Najtrudniej zdobyć te z początku lat 90′. Dlatego ogłaszam się, gdzie się da – na grupach, aukcjach, piszę do kolekcjonerów, którzy interesują się filmem i kinem. Dosłownie wszędzie. Kilka lat temu córka nauczyła mnie obsługiwać Instagrama. Dzięki temu wymieniam się z ludźmi z całego świata.

ulotki filmowe kolekcja

Które egzemplarze są Pana ulubionymi?

Kocham stare ulotki, a tak naprawdę wszystkie ulotki. I jestem zadowolony z każdej zdobytej sztuki.

Moje ulubione to te, które sam przyniosłem z kina, z premier, np. w 1998 roku byłem na Godzilli – mam ulotkę i bilet. Tak samo z Harrego Pottera z wszystkich części, Maski Zorro z 1998, Chłopaki nie płaczą z 2000, Shreka 2001, Piratów z Karaibów, Gwiezdnych Wojen z 1999, Pianisty z 2002 i pewnie kilkuset innych. Ulubione ulotki to też te, które są z moich ulubionych filmów. Poza tym uwielbiam serie ulotkowe. Rewelacyjnie wyglądają ulotki do wszystkich części Harrego Pottera, Piratów z Karaibów, Piły, Straszny film czy Szybkich i wściekłych.

ulotki filmowe kolekcja. Harry Potter

Jaka jest najbardziej wyjątkowa historia związana z Pana kolekcją?

Jakiejś wyjątkowej historii związanej z moją kolekcją nie mam. Ale to co jest wyjątkowe w zbieraniu ulotek to ludzie, których poznałem, ich historie życia. Często to są osoby, które pracowały w kinie, dystrybucji kinowej, były z kinem związane lub kolekcjonują ulotki tak jak ja. Z niektórymi utrzymuję kontakt od lat. Oni przy okazji opowiadają mi o swoich pasjach, kolekcjach, ulubionych filmach, o tym na jakich byli filmach w kinie i jakie na nich zrobiło to kiedyś wrażenie.

Zajrzyjcie także na Instagrama naszego Gościa. 🙂

Inne wpisy z cyklu Kolekcjonerzy.