Zapraszamy Was do magicznego świata popów, które kolekcjonuje Paulina. Mówi się, że tylko czarodzieje potrafią dostrzec zarówno tekst, jak i zdjęcia tej kolekcji. Mugolom zaś wstęp jest surowo zakazany. Nie zobaczą oni również treści. Także drodzy czarodzieje – rozkoszujcie się historią kolekcji i pamiętajcie, aby przekazać ją również innym. Wszak warto by ją poznali! 🙂
Zapowiedz swoją kolekcję.
Moja kolekcja to głównie figurki Funko Pop z serii o Harrym Potterze. Dodatkowo, gdy mam okazję uzupełniam ją o różne gadżety i repliki związane z Potterem, bo uwielbiam posiadać przedmioty z ulubionych fikcyjnych światów.
Mam też figurki z innych serii, ale zapieram się rękami i nogami przed kupowaniem pozycji z większych uniwersum, bo to studnia bez dna. Mój chłopak również jest kolekcjonerem Funko, więc liczba figurek w naszym domu wchodzi już na poziom zawrotnej.
Co wchodzi w skład Twojej kolekcji?
W tym momencie mam już około stu figurek. Większość z nich to postaci z Harry’ego Pottera, ale posiadam też pojedyncze egzemplarze z Big Bang Theory, prawie kompletną drugą i trzecią falę Friends, San Junipero i księżniczki Disneya plus Frozen. Mój chłopak zaś kolekcjonuje Avatara, MHA, HIMYM, Wiedźmina, Castlevanie… i generalnie już tyle różnych pozycji, że nie jestem w stanie stwierdzić czy wymieniłam wszystko.
Jak to się zaczęło?
Gdzieś, kiedyś widziałam już, że istnieją takie figurki, ale dopiero, gdy trafiłam na stronę popvinyl.pl i zobaczyłam jak ogromna część popkultury jest już przedstawioną za pomocą popów zaczęłam się bardziej interesować. Gdy fascynacja figurkami starła się z miłością do Pottera powstała mieszanka wybuchowa.
W jaki sposób najczęściej te zbiory do Ciebie trafiają?
Na ogół poluję na promocje standardowych pozycji na polskich stronach, lub kupuję z drugiej ręki. Limitowane figurki najczęściej kupuję na stronach zagranicznych, bo w Polsce dostanie niektórych graniczy z cudem.
Które egzemplarze są Twoimi ulubionymi?
Najbardziej lubię po prostu postaci, do których pałam największą sympatią. Szczególnie uwielbiam wielką i ciężką figurkę Nory oraz limitowaną Lunę w okularach, która jest mega kolorowa i bardzo ożywia armię czarodziejek na mojej półce.
Jaka jest najbardziej wyjątkowa historia związana z Twoją kolekcją?
Wyjątkowe jest już to, że mam fajną pasję, dzięki której czuję się magicznie na co dzień. Konto z popowymi zdjęciami na Instagramie pozwala mi poznawać innych ludzi, którzy tak jak ja mają słabość do „zabawek”. 😉
Z bardziej niekonwencjonalnych sytuacji, ostatnio wybrałam się z moim partnerem w prawie trzygodzinną podróż do sklepu w Niemczech, który sprzedaje figurki (mieli tam jedną pozycję, która jest już praktycznie nie do dostania w przystępnej cenie) i nie zostałam wpuszczona z powodu braku testu na COVID. Ostatecznie popa udało się dostać, zakupy zrobiliśmy w drzwiach przy pomocy translatora i Google grafika.
Zajrzyjcie także na Instagrama Pauliny.
Zobacz także inne wpisy z cyklu Kolekcjonerzy.
Figurki to nie moje klimaty, ale na ten list z Hogwartu to wciąż czekam ?
Faktycznie, że kolekcja robi wrażenie. Cudna jest Luna z lwią grzywą ?
Ale już wampirów z Castelevani z wielkimi głowami to sobie nie wyobrażam ?
Luna w ogóle rządzi! 😉 A list dostaniesz. Na pewno kiedyś wszyscy spotkamy się w Hogwarcie! 😉