Kraków niewątpliwie kryje w sobie mnóstwo wspaniałych i urzekających zakątków. Dla każdego z nas, inne miejsce będzie tym najbardziej wyjątkowym i bliskim sercu, z którym wiążą się dobre i ciepłe wspomnienia. My mamy kilka takich miejsc, które zapewne niektórym z Was są znane, a innym niekoniecznie. Dlatego też powstał cykl „Zapowiedz miasto”. W pierwszym wpisie związanym z Krakowem, postawiłyśmy jednak na iście magiczne miejsce z tajemniczym gospodarzem.
Ten widok jest doskonale nam wszystkim znany. Wiecie jednak z jakiego miejsca zostało wykonane to zdjęcie? Z tej perspektywy można zobaczyć Kościół Mariacki w uroczej kawiarni w samym sercu Krakowa. Mowa tu o Magia Cafe Bar. Każdego, kto chociaż raz miał okazję tu być, z pewnością nie trzeba przekonywać co do wyjątkowości tego miejsca.
Magia w całej okazałości
Przytulne wnętrze, pyszna kawa i ciasto sprawiają, że nawet ciężki i nieprzyjemny dzień, staje się lepszy. Sprawdziłyśmy to na własnej skórze 😉 Nie bez znaczenia jest też fakt, że już od progu wita nas puszysty i mięciutki opiekun Magii – kot Hipolit. Dotrzymuje on towarzystwa przybyłym do Magii gościom i jest jednocześnie kustoszem Muzeum Krakowa, a dokładniej oddziału, który mieści się w tym samym budynku co kawiarnia. To właśnie podczas jednej z wizyt w Kamienicy Hipolitów, zaproszone na kawę przez uroczego gospodarza tego miejsca, nie dałyśmy się długo prosić. Zresztą… potrafilibyście mu odmówić?
„Gdy widzę słodycze to kwiczę”
Do naszej ulubionej, limonkowej kawy, waćpan Hipolit, zaproponował nam sernik z musem malinowym i tartę cytrynową. I w czasie, gdy każdy chce być fit, my przyznajemy się publicznie… trafił idealnie. Do dziś jest to nasze ulubione połączenie, któremu mimo najszczerszych chęci, ciężko się oprzeć! 😉
Nie da się ukryć, że magia w powietrzu wyczuwalna jest już przy wejściu do tego miejsca. Przy okazji bardzo gorąco polecamy Wam również zajrzeć do Kamienicy Hipolitów. Spokojnie! Drogę wskaże Wam sam gospodarz. Wystawa jest odtworzeniem wnętrza mieszczańskiego domu z XIV wieku. Przeniesienie i przede wszystkim zatracenie się w czasie – gwarantowane!
To jak? Kiedy jest Wasz kolejny cheat day? 😉
Zobacz także inne artykuły z cyklu Zapowiedz miasto.
Wraz z przyjacielem lubię tam jeść! Smakuje mi tam szarlotka, a przyjacielowi kawa ze wszystkim co słodkie. Magia rządzi! ? Może kiedyś spotkamy też tam miłe Panie! ?
Będąc w Krakowie na pewno odwiedzimy to miejsce – wygląda uroczo 🙂
To miejsce nie tylko wygląda, ale też bardzo smakuje! 😉
Ooo! I tosty też tam smaczne! I alkohole!
To prawda! Magia jest cudownym miejscem! Pozdrawiamy przyjaciela i życzymy jeszcze wielu słodkich chwil w tym miejscu! 😉
Ten wygląda jak kopia mojego, z którym pożegnałam się kilka lat temu. Chyba jadę do Krakowa poszukać tego kota 😀
Dodamy tylko, że Hipolita można głaskać bez ograniczeń. 😉
Przyjaciel również pozdrawia! I mówi, że mocno trzyma kciuki za sukces Wasz! ?
Dziękujemy! 😉
Kraków jest moim ukochanym miejscem i gdybym kiedykolwiek planowała wrócić do Polski to tam bym zamieszkała! Przepiekne miejsce!
Oj tak! <3
Kiedys uczylam sie hiszpanskiego, ale nie wiele juz pamietam
Uwielbiam to miejsce <3 Bardzo chętnie wpadam tam na kawę. Serdecznie polecam odwiedzić także drugą Cafe Magię, znajdującą się przy ulicy św. Anny- również ma genialny klimat!
Przyznamy, że na św. Anny jeszcze nie byłyśmy, ale na pewno się kiedyś wybierzemy. 🙂
Cudne miejsce, chętnie bym je odwiedziła 🙂 Mam nadzieję, że za jakiś czas będzie mi to dane i będę mogła zasmakować w tych świetnie wyglądających deserach 🙂
Też mamy taką nadzieję, tym bardziej, że są grzechu warte. ❤
Wygląda bardzo sympatycznie, gdy będę w Krakowie chętnie odwiedzę.
To jedno z tych miejsc, które nie tylko dobrze wygląda, ale również smakuje! 😉
Kocham Kraków i jego urocze, magiczne kawiarenki w zaułkach ulic 🙂
Niemożliwe, że jeszcze nie odkryłam tego miejsca. Na pewno sprawdzę. 🙂
Okej, już wiem gdzie się wybiorę, jak tylko się skończy korona. Tyle razy przechodziłam obok tej kawiarni i nigdy nie zwróciłam na nią uwagi!
A to wielka szkoda! Kto wie, może kiedyś się tam spotkamy? 😉
Ależ bym chciała tam teraz być
Przyznamy szczerze, że my też bardzo tęsknimy za tym miejscem i nie możemy się doczekać kiedy będziemy mogły je odwiedzić. 😉
Wybieram się tam od dłuższego czasu i jakoś jeszcze mi się nie udało 🙂 Limonkowa kawa? To brzmi niesamowicie! Uwielbiam odkrywać nowe smaki 🙂
Przy najbliższej okazji nie wahaj się ani sekundy! 🙂
Jak kiedyś będę w Krakowie to odwiedzę to miejsce 🙂
Odwiedź odwiedź! 🙂 I pozdrów od nas Hipolita. 😉
Bardzo magiczne, przytulne miejsce. Kot to już zupełna magia.
Byłam wiele razy w Krakowie, ale kiedy zajrzę następnym razem, tym razem wstąpię do kawiarni.
Uwielbiam takie miejsca i też potrzebuję takiego dnia, że nie chce mi się być fit.
Pozdrawiam 🙂
Magia jest prawdziwą magią pod każdym względem 🙂 A co do nie fit dnia, to chyba każdy z nas czasami takiego potrzebuje 😀