Po Krakowie, który zainicjował cykl „Zapowiedz miasto” nadszedł czas na kolejnego bohatera. Przenosimy się nieco bardziej na wschód, do województwa sąsiadującego z małopolskim. Takim oto sposobem trafiamy do Rzeszowa. Podobnie jednak, jak w przypadku Krakowa, wybór nie jest przypadkowy. Tym razem przyjrzymy się miastu, w którym urodziła się jedna z nas. 🙂
Którędy do Rzeszowa?
Rzeszów leży w południowo – wschodniej części Polski, w województwie podkarpackim. Natomiast jeżeli spodziewacie się, że zaczniemy od opisu rynku to trochę Was zaskoczymy. Jednym z piękniejszych miejsc w tym mieście są przede wszystkim bulwary. To tu mieszkańcy często plotkują, leniuchują na kocykach i spotykają się na romantycznych schadzkach. Trudno się temu dziwić, bo klimat tego miejsca bardzo temu sprzyja! Dodatkowo, w okresie letnim mamy okazję się trochę zabawić, gdyż odbywają się tam różnego rodzaju imprezy plenerowe. 🙂
Rzeszów o jakim słyszało niewielu
Miasto może pochwalić się kilkoma rzeczami, o których zdecydowanie warto wspomnieć, bo być może nie każdy o tym wie. 🙂 Zielono mi… zielono i kwiatowo. Na roślinność możemy natknąć się na skwerach, rondach, właściwie wszędzie, gdzie tylko pokieruje nas wzrok. Na czystość oraz porządek mieszkańcy Rzeszowa także narzekać nie mogą! Nie bez kozery przecież miasto zostało uznane za najczystsze w Polsce. A i studentów jest tu całkiem sporo! Bo właściwie, czemu nie? W końcu Rzeszów to miasto atrakcyjne dla młodych. I jeszcze jedno! Wiecie, że mieszkańcy mogą także zgłaszać swoje propozycje dotyczące wprowadzania nowych rozwiązań? Umożliwia to projekt Urban Lab. To bardzo fajny krok w procesie rozwoju miasta, ponieważ mieszkańcy wiedzą czego potrzebują, aby po prostu żyło im się lepiej. 🙂 Tak, tak! Sentyment do miasta trochę nami kieruje! 😉
Kto jeszcze dobrze się tu odnajdzie? Idąc w nieco mniej poważną stronę, dodamy, że Rzeszów zajmuje trzecie miejsce w Polsce w rankingu na nasycenie powierzchni handlowej na 1000 mieszkańców. Jeśli zatem jesteście wielbicielami zakupowego szaleństwa, już wiecie, gdzie powinniście się udać. Bo kto jak kto, ale mieszkańcy tego miasta nie mają problemu co kupić, tylko gdzie! 🙂
A dajcie już spokój temu pomnikowi! 😉
Nie ma co ukrywać, że znacznej części osób, które nawet nie miały okazji zwiedzić Rzeszowa, na myśl o tym mieście, pojawia się pewne skojarzenie. Mowa tu oczywiście o słynnym pomniku, który niewątpliwie swoją sławę zyskał dzięki… specyficznemu kształtowi.
Dla części osób jednak wiedza na temat tego pomnika kończy się w tym miejscu. Dlatego informujemy, że jego nazwa to: „Pomnik Czynu Rewolucyjnego”, który wzniesiony został w 1974 roku. I przedstawia on nie to, co myśli większość, a dwa liście lauru, na których umieszczono Nike. Z drugiej strony znajdują się 3 postacie: robotnik, chłop oraz żołnierz. Jeżeli myślicie, że dziwne skojarzenia to jedyny jego problem, to jesteście w błędzie. Budzi on także kontrowersje na innym podłożu. Pojawił się bowiem na liście obiektów do usunięcia, ze względu na nawiązanie do okresu komunistycznego. Wielu aktywistów jest jednak przeciwnych temu pomysłowi. Póki co, pomnik nadal jest, a nawet jeśli zostanie zburzony, pozostanie w pamięci i to nie tylko mieszkańców Rzeszowa. No bo przyznajcie się! Kto nie widział zdjęcia, czy nawet śmieszkowego mema z nim związanego? 😉
Dziękujemy za ludzi kultury
Rzeszów dał nam także wielu wspaniałych artystów. Urodził się tu m.in. Józef Szajna, jeden z ważniejszych twórców związanych z polską sztuką współczesną. Dlatego też, znajduje się tu jedyna na świecie stała wystawa prac tegoż artysty. Chcecie na własne oczy zobaczyć obrazy, czy elementy scenografii ze spektakli Szajny? Macie taką okazję właśnie tu, w Rzeszowie! Inną postacią z teatralnego świata, związaną z tym miastem, jest Jerzy Marian Grotowski. I miasto nie jest obojętne na ten fakt. W celu upamiętnienia tych wielkich nazwisk od 2010 roku odbywa się festiwal „Źródła Pamięci. Szajna-Grotowski-Kantor”. W tym roku niestety nie odbył się on w zaplanowanym wcześniej terminie. Jeśli jednak świat teatralny jest Wam bliski zapraszamy do śledzenia informacji na temat festiwalu. Ale to nie jedyni artyści. Nie możemy bowiem zapomnieć o Tomaszu Stańko, ważnej postaci polskiej sceny jazzowej oraz Stanie Borysie, którego „Jaskółka” co jakiś czas jest prezentowana w programach typu talent show.
Wśród znanych i lubianych, są tu też ci, których głosy znamy z radia. Między innymi śniący o Barcelonie bracia Szczepanikowie z zespołu Pectus, czy Adam Asanov, który w swojej piosence dumnie śpiewa: „Raz, dwa, oto to ja, Chłopak z miasta Rzeszowa”.
Wodny spektakl i słodka przyjemność
W niewielkiej oddali od Starówki możecie przenieść się do artystycznego świata. Muzyka, obraz, dźwięk, aktorzy, tancerze oraz… woda. To w kilku słowach wyjaśnia czym są pokazy fontanny multimedialnej. I zapewne można by o tym pisać godzinami, ale nie wiemy, czy znalazłybyśmy na to odpowiednie określenia. Tylko pamiętajcie! Po drodze ze Starego Rynku do fontanny, nie zapomnijcie wpaść na Lody u Myszki. Ten słodki punkt koniecznie trzeba odwiedzić. 😉
I oto właśnie nasza krótka zapowiedź Rzeszowa. O tym, co my kochamy w tym mieście najbardziej, dowiecie się w kolejnych czterech wpisach. A na zakończenie zostawiamy Wam małą namiastkę wodnego widowiska. Tylko niestety po lody musicie udać się sami! 🙂
Zdjęcia wykonał Piotr Dec.
Świetny wpis! Pięknie opisałyście to miasto, że aż z chęcią wybrałbym się do Rzeszowa, mimo, iż nigdy tam nie byłem. 🙂 mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni i odwiedzę miasto Rzeszów. 🙂
Też mamy taką nadzieję! Jak tylko sytuacja się zmieni gorąco do tego zachęcamy, bo może to sposób na to, aby poznać zupełnie inne oblicze tego miasta! 😉
Dziś nawet Rzeszów wydaje sie być tak daleko, ale że raczej szans nie ma na wakacje w tym roku, to może sobie latem po Polsce południowo-wschodniej pojeżdżę, to sie każde info przyda, bo Rzeszów jest na liście
Przez najbliższe dwa miesiące na naszym blogu będą pojawiały się także opowieści o tym mieście. Kto wie? Może znajdzie tu Pan kolejne punkty do zwiedzania? 😉
Ten pomnik to znak rozpoznawczy Rzeszowa, nie da się tego zmienic! ? Niesamowite jak to miasto się zmienia przez lata i idzie do przodu!
Dla mnie Rzeszów kojarzył się dosłownie z końcem świata i zapyziałą Polską. No i oczywiście ze słynnym pomnikiem.
Nigdy nie byłam w tym mieście i tamtych rejonach, a tu proszę. Pięknie, kwieciście, nowocześnie,artystycznie.
Tak zachęciłyście do zobaczenia Rzeszowa, że z ciekawością przeczytam kolejne wpisy.
Pozdrawiam-))
Kolejny wpis już na naszym blogu. 😉 Rzeszów rzeczywiście być może nie zawsze jest dobrze odbierany w oczach innych, ale my lubimy wyzwania. 😉 I będziemy przekonywać o pięknie każdego, następnego miasta jakie weźmiemy na tapet. 😉
Dziękuję za piękny opis mojego miasta;)
Nie ma sprawy! 😀
W zeszłe wakacje odwiedziłam Rzeszów po latach przerwy. Mega pozytywne wrażenie- jeszcze o nim któregoś dnia napiszę 🙂
Jak tylko pojawi się wpis na Twoim blogu, daj znać! Wpadniemy poczytać! 😉
Nie sądziłam, że Rzeszów jest takim ciekawym miastem, nie miałam jeszcze okazji go odwiedzić 🙂
Zapraszamy do innych wpisów o Rzeszowie, a na pewno znajdziesz jeszcze kilka ciekawych powodów, żeby to miasto odwiedzić. 🙂
Nigdy nie byłam w Rzeszowie, ciekawie byłoby je odwiedzić 🙂
Trochę daleko jak dla mnie i ciekawe czy mają wodę…
Do Rzeszowa raczej się nie wybiorę w najbliższej przyszłości, ale miło się dowiedzieć paru rzeczy o mieście, o którym tak naprawdę nie wiedziałam prawie nic. Zaciekawiły mnie pokazy fontann 🙂
Pokazy fontann cieszą się dużą popularnością i przyciągają sporą rzeszę zainteresowanych. 😉 Cieszymy się, że razem z nami zobaczyłaś kawałek Rzeszowa. 🙂
Rzeszów nie wiem jak się zmienił. Ostatnio byłam w tym mieście jakieś 20 lat temu.
Ojej! Na przestrzeni 20 lat zmienił się baaaaardzo! Pewnie gdybyś teraz zawitała do Rzeszowa mógłby Cię zaskoczyć. 🙂
Oj, lubię Rzeszów 🙂 Szczególnie Bulwary nad Wisłokiem, robiliśmy tam Festiwal Kolorów 🙂 Piękne miejsce!
Co do pomnika, żartowałam ostatnio z niego, że to Pomnik Zasłużonej Rzeszowianki 😉 No, ma kształt, jaki ma, cóż… Przynajmniej jest charakterystyczny.
Świetny wpis, szczególnie jestem pod wrażeniem pięknych zdjęć 🙂
❤ Na taką imprezę wręcz idealne! 🙂 A charakterystyczności faktycznie nie można odmówić pomnikowi. 😀 No i nie ma co ukrywać, dla wielu to znak rozpoznawczy Rzeszowa. 😉